Teściowa odrąbała zięciowi głowę
12 sierpnia 2009
Z Pińska donoszą: W małej wsi Zakcze między jej mieszkańcami 32-letnim Aleksym Jakimcem i jego teściową, 53-letnia Eudoksją Lebiedź istniały stałe spory. Teściowa mianowicie zarzucała zięciowi nieudolne prowadzenie gospodarstwa, które pod jego ręką miało niszczeć. Zawzięta kobieta w straszliwy sposób pozbyła się więc „niezaradnego gospodarza”. Gdy Jakimiec po pracy położył się aby odpocząć Lebiedź przypilnowała aż zaśnie, następnie wzięła siekierę i kilkoma uderzeniami ostrzem siekiery odrąbała mu głowę.
Morderczynię osadzono w więzieniu.
„Dziennik Ostrowski” z 24 grudnia 1938
Prawo Czytano 1 082 razy
Brak komentarzy do wpisu “Teściowa odrąbała zięciowi głowę”