O złodziejstwach na kolei
22 września 2008
Zdarza się obecnie, że paki oddawane na koleje żelazne w Prusiech bywają, rabowane. Wedle Elberf. Zeitg. w Krefeldzie odebrała fabryka bławatów (jedwabnych materyi) koleją od kupca berlińskiego pakę mającą według napisu zawierać jedwabne materye. Paka była z zewnątrz nieuszkodzona; po otworzeniu jéj znaleziono zamiast bławatów ballast, papier, siano i kamienie. Przed kilku dniami wysłano pociągiem pośpiesznym z Gdańska do Krefeldu kosz zamknięty, należący do panny Webers. Wyjęto z niego kosztowności i w miejsce ich włożono cegły, tak że przy oddaniu adressatowi koszyka z zewnątrz niebyło znaku otworzenia.
„Zwiastun Górnoszlązki” 28 stycznia 1869
Prawo Czytano 776 razy
Brak komentarzy do wpisu “O złodziejstwach na kolei”