Egzekucje na krześle elektrycznym
11 sierpnia 2009
W Ameryce dochodzą nareszcie do przekonania, że elektryczność nie nadaje się do exekucyi przestępców. Podczas ostatniej, odbytej w New-Yorku exekucyi zbrodniarz poddany pod działanie 800 wolt, doświadczył tak gwałtownych skurczów muszkułów, iż złamało się krzesło, do którego był przywiązany, przewodniki zaś elektryczne uległy w części spaleniu. Mimo to przestępca żył. Posadzono go na krześle innem i poddano pod działanie prądu o 1250 woltach. Dopiero taka olbrzymia siła poskutkowała. Wobec tych rezultatów projektują obecnie elektryczność zastąpić gazem węglowym, którego działanie jest wprawdzie powolniejsze, lecz za to niesprawiające żadnych cierpień.
„Dziennik Kujawski” z 14 lutego 1894
Prawo Czytano 709 razy
Brak komentarzy do wpisu “Egzekucje na krześle elektrycznym”