Strona główna » Śmieszne » List miłosny

List miłosny

HUMORESKI.
List miłosny pana X. ze wsi do panny Z. w mieście.
Kochana panno Weroniko więc wedle naszego zaślubienia to i owszem bardzo się zgadzam zwłaszcza że wedle gospodarstwa sam jak palec będący, potrzebuję a tyż wedle opierunku bo czystość lubię.

Co panna pisze że lubi rechotanie żab po nocy to i owszem, u mnie błota nie brakuje i żabów a jakże a i księżyc jak się należy po pełni w całkowitym porządku świeci chyba, że go chmurami przykryje.

Panna Weronika chce, żebyśmy sobie liczyli bicie serca, nie mam nic przeciwko temu, jeno żem nie czasowy, bo w polu jest chmara roboty ale u nas jest jedna baba co się na medycynie zna prawie jak sam cerulik, więc ona będzie mogła pannie wygodzić.

Ryczenia bydła powracającego wieczorem z pola takoż nie chwalący się nie brakuje, bo mam tego kilkoro, a słowiki co o nich się panna odzywa ma się rozumieć, krzyczą bez wiosnę, żeby ich frybra zatłukła spać nie dają.

Więc jak panna Weronika widzi, wszystko jest w kompletności tylko proszę napisać kiedy nam przysłać furmankę na kolej po rzeczy i pannę, bo teraz mierzwa się wozi a na bałamuctwa niema czasu.

Kochający Sebastjan.

„Dziennik Kujawski” z 18 października 1893

Śmieszne , , Czytano 1 289 razy

Brak komentarzy do wpisu “List miłosny”

Zostaw odpowiedź

(wymagane)

(wymagany)


*