Pacjent dentystki
23 września 2011
Do jednej z dentystek w Moskwie zgłosił się w tych dniach chory strażnik miejski, trapiony strasznym bolem zębów. Strażnik wszedł tak, jak stał na stanowisku, t. j. w szynelu, pasie, z szablą, rewolwerem i t. d. Dentystka kazała mu się rozebrać i wyszła do przyległego pokoju po jakieś potrzebne jej narzędzie. Kiedy powróciła, wprost osłupiała ze zdziwienia! Strażnik bowiem z taką akuratnością rozkaz jej wypełnił, iż stanął na środku pokoju w stroju… Adama.
„Gazeta Lwowska” z 10 października 1901
Brak komentarzy do wpisu “Pacjent dentystki”