Strona główna » Medycyna » Na ukąszenia węży

Na ukąszenia węży

GOSPODARSTWO I LEKARSTWO.
Przeciw ukąszeniu żmii.

Po ukąszeniu od żmii, jak tylko można najśpieszniéj, bierze się młodego gołąbka, nie umiejącego latać i tylnią częścią, czyli kanałem odchodowym, przykłada się na ranę. Po kilku minutach zaczyna pisklę nabrzmiewać i puchnie do tego stopnia, że aż pęka, wydając huk podobny do wysadzonego korka z butelki piwa. Gdy to nastąpi, zaniedługo znika zaognienie około rany i ukąszony zostaje wyleczony.

„Zwiastun Górnoszlązki” z 1 maja 1868


RADY GOSPODARSKIE.

„Gazeta Toruńska” zamieszcza. Ukąszenie jadowitych wężów, według najnowszego odkrycia professora Haltorda w Melbourne, da się teraz łatwo wyleczyć, a to przez natriskiwanie rany płynem amoniakowym. W tym celu rozcieńcza się amoniak dwoma lub trzema częściami wody: 30 kropli tego rozczynu wystarcza na całą kuracyą. Środek ten okazał się skutecznym, wtedy nawet, kiedy wyczerpano wszystkie inne środki.

„Zwiastun Górnoszlązki” z 20 maja 1869


W Tereszewie pod Lubawą uratowała się kobieta, ukąszona przez jadowitą żmiję, od śmierci w ten sposób, że się porządnie upiła gorzałką. Bok, który już cały napuchł, otęchł w skutek pijaństwa zupełnie. – Lepszem jeszcze antidotum na truciznę i jad ma być koniak.

„Dziennik Kujawski” z 19 maja 1895

Medycyna , , , , , , Czytano 804 razy

Brak komentarzy do wpisu “Na ukąszenia węży”

Zostaw odpowiedź

(wymagane)

(wymagany)


*