Łysych już nie będzie
9 lutego 2012
Czasopismo medyczne Berliner Klinische Wochenschrift umieszcza wiadomość, że pewien lekarz niemiecki, nazwiskiem Schmieltz, używając w swej praktyce często przy chorobach ócz, podskórnego wstrzykiwania pilokarpinu (pylocarpinum muriaticum), zauważył bardzo oryginalne działanie uboczne tego alkoidu. Jeden z jego pacjentów, starzec 60-letni, był zapełnię łysy, tak, że z tyłu głowy tylko pozostało mu nieco siwych włosów. Ale po trzykrotnem wstrzykiwaniu (w ciągu dwóch tygodni) cała głowa zaczęła porastać naprzód gęstym puszkiem, następnie zaś puszek ten zmienił się we włosy siwe, z przymieszką ciemnych i te już pozostały stale. U innego zaś mężczyzny, 34-letniego, mającego w środku głowy łysinę wielkości dłoni, puszek zaczął porastać na pozbawionej włosów skórze bardzo prędko, bo już w kilka dni po użyciu rzeczonego środka, a w parę tygodni łysina zapełnię się pokryła włosami gęstemi, cokolwiek tylko jaśniejszej barwy. – „Jeżeli dalsze próby stwierdzą spostrzeżenia dr. Schmieltza – powiada wspomnione czasopismo medyczne – to pilokarpina odegra niezmiernie ważną rolę w przemyśle i lekarze znajdą się w dość dziwnem położenia: ubiegania się o lepsze z perukarzami i mimowolnego im szkodzenia.
„Dziennik Polski” z 30 marca 1879
Medycyna Czytano 965 razy
Brak komentarzy do wpisu “Łysych już nie będzie”