Uzdrowiony przez piorun
6 lipca 2011
Podczas burzy jaka przeszła nad Łodzią i okolicami piorun uderzył w dom mieszkalny Jerzego Kowalaka we wsi Józefów pod Chojnicami. Kowalak został zabity, zaś obecny w domu sąsiad jego ciężko porażony. Piorun miał również następstwa dodatnie. Zamieszkały bowiem w sąsiedztwie Józef Motłecki od lat sparaliżowany w chwili uderzenia piorunu spadł z krzesła na którym siedział a w następstwie lęku i bodźca zerwał się z podłogi po czym o własnych siłach wybiegł z izby. Od tej pory Motłecki chodzi już normalnie.
„Dziennik Ostrowski” z 27 czerwca 1939
Brak komentarzy do wpisu “Uzdrowiony przez piorun”