Lekarze o tańcu
Zdaniem hygienistów taniec nie szkodzi zdrowiu, gdy się tańczy w miarę i przezornie. Zdrowym jest taniec przed północą, niezdrowym po północy, po spożyciu wieczerzy, gdy się tańczy „szalenie”, do białego rana. Ogólne uwagi w tym względzie ujął jeden z lekarzy w następujących siedm prawideł:
1) Piękne panie, tańczcie w miarę: zrazu powolne tańce, następnie żwawsze, a w końcu galopy itp.
2) Przestańcie tańczyć, skoro uczuwacie znużenie.
3) Unikajcie przeziębienia – zbyt zimnej limoniady i lodów.
4) Nie szczędźcie potrzebnych dla zdrowia „koszów” i nie lękajcie się powiedzieć: „Jestem znużona”.
5) Mamusie i opiekunki niechaj nie zmuszają swych panienek, aby z każdym z panów przetanczyły taniec do końca.
6) Przechadzka po sali i zajmująca rozmowa lepszą jest od samego tańca.
7) Sala balowa musi być dobrze ogrzana i podczas całej zabawy powinna być należycie przewietrzana.
„Gazeta Narodowa” z 4 lutego 1902
Medycyna, Z życia codziennego Czytano 832 razy
Brak komentarzy do wpisu “Lekarze o tańcu”