Strona główna » Kino, Prawo » Gwałt w kinie

Gwałt w kinie

Kino miejscem zbrodni gwałtu.

Lwów, 7 października.

(k) Przy ulicy Legionów, tuż w pobliżu teatru miejskiego, istnieje kino „Bellevue”, bardzo podejrzanej marki. Nie celuje ono w doborze programów i w wyświetlaniu pouczających filmów, głośne zato jest z tego, że mieści się w hotelu, a na przedstawieniach gromadzą się tam jedynie szumowiny miasta naszego. Dziwić się należy, że policya kino to dalej toleruje i tak w sali wcale nieodpowiedniej pod względem bezpieczeństwa.


Przyszła do kina
onegdaj przed wieczorem także ośmnastoletnia dziewczyna, Sabina S. Gdy nastąpił koniec programu, wyszła z sali przejść się na korytarz. Ciekawość puszczania filmów na ekran zawiodła ją aż do budki operatora, w której prócz dwóch operatorów kinowych było jeszcze czterech młodych mężczyzn.


Pod groźbą nożem.
Operator z swoimi towarzyszami młodą Sabinę zwabił do wnętrza budki pod pretekstem pokazania jej aparatu. Gdy tylko weszła, jeden z mężczyzn zamknął drzwi, potem wszyscy sześciu na zwabionej Sabinie po kolei dopuścili się ohydnej zbrodni gwałtu. Początkowo ofiara rozbestwionych mężczyzn broniła się, jednak pod groźbą nożem, że w razie krzyku ją zamordują, popadła w omdlenie, co napastnicy wykorzystali do swego zbrodniczego czynu.


Aresztowanie zbrodniarzy.
Sabina S. po wypadku tym zachorowała i pozostaje w leczeniu szpitalnem. Policya zaś zdołała odszukać zbrodniarzy i wszystkich sześciu aresztowała, którzy odpowiadać będą przed sądem.

Wypadek ten jest wprost zastraszającym objawem zdemoralizowania wojennego, zwłaszcza, że miał miejsce w czasie przedstawienia w kinie „Bellevue”, położonem w samem centrum miasta. Wogóle policya powinna kina większą troską otaczać. W szczególności naprzykład kino „Lux” w Pasażu Mikolascha, które jest zakałą środmieścia, a w którem codziennie gromadzą się sami złodzieje kieszonkowi i nożowcy. Przecież w czasie przedstawień tamtędy nikt porządny przejść nie może, jeśli nie chce narazić się na okradzenie przez gości „Luxu” lub jeśli nie chce usłyszeć ostatnich ordynarnych wyzwisk. Zło to z samego centrum miasta usunąć się da tylko przez zamknięcie tego kina, które jest jedynie rozsadnikiem zbrodni i „akademią” dla kandydatów do kryminału.

„Gazeta Poranna” z 8 października 1919

Kino, Prawo , , , , Czytano 1 307 razy

Brak komentarzy do wpisu “Gwałt w kinie”

Zostaw odpowiedź

(wymagane)

(wymagany)


*