Kara na mordercę cesarzowej Elżbiety
Kara na mordercę cesarzowej Elżbiety. Z Genewy donoszą: Luccheniemu grozi tak zwana w tutejszym kodeksie karnym kara ,”rekluzji”. Jest to kara najstraszniejsza jaką obok śmierci zna prawo. Skazany na nią zbrodniarz zajmuje celę podziemną, do której promnień słońca nigdy nie dochodzi. Skazaniec niema ani łóżka ani żadnego sprzętu. Musi sypiać na zimnej, wilgotnej ziemi, dopóki go z tej strasznej nocy doczesnej śmierć nie uwolni. Raz tylko w tygodniu więzień wyprowadzony być może na godzinę na dziedziniec więzienny.
Dotychczas jednego tylko mordercę skazano na karę rekluzji.
„Głos Podolski” z 1 października 1898.
Prawo Czytano 987 razy
Brak komentarzy do wpisu “Kara na mordercę cesarzowej Elżbiety”