Porady dla rzemieślników
Szuka rząd, szukają rzemieślnicy sposobu, jakim najprędzej możnaby podnieść rzemiosło; sprzeczają się o cechy, wykazy kwalifikacyjne, szkoły zawodowe i t, d.
Zanim rząd i prawodawstwo ci w pomoc przyjdzie – a może przyjdzie po niewczasie i zanim słońce wzejdzie, rosa oczy wyje – dam ci, bracie rzemieślniku, krótka receptę, jako lekarstwo na twoje biedę.
Nie rozpoczynaj nigdy interesu, zanim nie nabędziesz dostatecznego doświadczenia i zręczności w swym zawodzie.
Nie rozpoczynaj szumnie i na wielką skalę, tylko od małego zacznij; bo kto za młodu czwórką jeżdżą, ten na starość pieszo chodzi.
Nie partacz się nigdy i nie szczędź na sprowadzenie sobie jak najlepszych narzędzi i statków.
Zmów się z towarzyszami swymi i zakup towaru hurtownie.
Nie kupuj nigdy więcej, jak tyle, co zapłacić możesz gotówką. Kto na kredyt bierze, sam sobie stryczek kręci. Czytaj dalej…