O projekcie
Witajcie na stronie internetowej „Wycinki ze starych gazet”.
Jest to, można by tak rzec, „produkt uboczny” innego dużego projektu, przy którym jestem od dłuższego czasu zaangażowany (strony kresowej Olejów na Podolu).
Przeszukuję wiele starych gazet, dostępnych w polskich bibliotekach internetowych. Materiałów o interesującej mnie tematyce jest niewiele, często pojedyncze artykuły w całym roczniku czasopisma. Ale przy okazji trafiam na różne ciekawe „perełki”. Zacząłem je gromadzić na dysku, uzbierała się już całkiem pokaźna kolekcja, w 2008 roku postanowiłem zrobić z tego stronę internetową.
Niech to ktoś przeczyta. Strasznie żal, że taki fajny materiał się marnuje i mają do niego dostęp jedynie nieliczni. Mam nadzieję, że Wam też spodoba się ten projekt.
Datą graniczną jest 31 sierpnia 1939 roku, czyli nie pojawią się tu materiały młodsze, z II wojny i powojenne.
Wszystkie zamieszczone materiały będą przepisywane w oryginalnej pisowni i interpunkcji, dla zapoznania współczesnego Czytelnika z ówczesną polszczyzną. Purystów językowych z góry przepraszam. Ale tamta archaiczna ortografia miała swój urok, nie chciałem z niego rezygnować.
Oglądacie już drugą wersję tej strony. Po pięciu latach jej istnienia, w lipcu 2013 postanowiłem zmienić system z ExtremeFusion na WordPress. Przy przenoszeniu pozostawiłem na pamiątkę daty publikacji na starej stronie. Poprzednia też miała swój urok. Ale w nowej podoba mi się sposób prezentowania materiału. Teksty są od razu widoczne, można je także dowolnie grupować według tematyki. No i najważniejsze. Dodawanie nowych artykułów jest dużo prostsze i szybsze, więc będę mógł ją częściej uaktualniać. Poprzednio niełatwo było znaleźć na to czas.
Na stronie wyłączyłem rejestrację. Do komentowania nie jest potrzebna, a mi prawdę mówiąc trudno tu codziennie zaglądać. Ale jeśli ktoś będzie zainteresowany współpracą – serdecznie zapraszam i chętnie umożliwię zarejestrowanie. Proszę o wiadomość przez panel „Kontakt”.
Z tym że jedna prośba. „Wycinki ze starych gazet” to kameralny, niekomercyjny, autorski projekt. Na moich stronach nie ma żadnych reklam i nie zarabiam na nich ani grosza. Nie jestem też zainteresowany nabijaniem za wszelką cenę liczby odwiedzin, wymianą linków i banerów, współpracą ze stronami komercyjnymi itp. Tak samo nie chcę tutaj żadnego spamu reklamowego w komentarzach, czy wykorzystywania moich łamów do pozycjonowania obcych stron. Ludziom czerpiącym materialne zyski z internetu uprzejmie dziękuję. Idźcie zarabiać gdzie indziej.
Ta strona jest dla normalnych Czytelników, czyli zwykłych ludzi, szukających w internecie czegoś interesującego. Jeśli udało mi się Was zaciekawić, wywołać uśmiech na Waszej twarzy, (lekko) zaszokować, czy choćby przyjemnie wypełnić trochę Waszego czasu – jest mi bardzo miło.
Serdecznie pozdrawiam
Remigiusz Paduch, administrator