Panny w mundurach
Z Chojnic w Prusach Zachodnich donoszą:
Niezwykłe odkrycie uczyniono w tutejszym oddziale rekrutów; wkradła się pomiędzy nich – dziewczyna. Nazywa się Klara Bahlo i pochodzi z Wystrucia, skąd przybyła z innymi zbiegami do Wrzeszcza pod Gdańskiem. Tutaj nie znalazła żadnego odpowiedniego zajęcia; oprócz tego czuła w sobie wielki poped pójścia na wojnę. Chęci tej poświęciła swe piękne włosy, przywdziała ubiór męski i przyłączyła się do oddziału świeżo wziętych rekrutów, znajdujących się w drodze do Chojnic. Tam otrzymała mundur wojskowy, została umieszczona w kwaterze i brała udział we wszystkich ś
ćwiczeniach i marszach. A nikomu nawet nie przyszło na myśl, że zgrabny, delikatny rekrut jest dziewczyną. Byłoby może i nadal wszystko poszło dobrze, gdyby nie zbliżające się badanie lekarskie. Żeński rekrut widział się zmuszonym odkryć tajemnicę swemu przełożonemu. Pomimo wszelkich próśb, aby ją zostawiono w oddziale, musiała odważna dziewczyna wdziać swój dawny ubiór żeński. Jednakże nie została zupełnie pozbawiona swych marzeń i ma nadzieję, że zobaczy pole walki choć tylko jako pielęgniarka, na jaką się kształci obecnie w Gdańsku.
„Dziennik Poznański” z 10 grudnia 1914
Wielkie wrażenie wywołało w Toruniu aresztowanie dwóch panien w wieku 18 i 21 lat. Tęskniły one za swymi narzeczonymi, powołanymi pod broń. Celem ułatwienia sobie do nich wstępu, postarały się o ubrania męzkie i udały się do baraków w pobliżu cmentarza, gdzie spodziewały się z nimi spotkać. Tymczasem posterunek wojskowy uważał je za szpiegów i aresztował. Po przesłuchaniu na komendanturze wojskowej oddano je w ręce policyi, która nazajutrz wypuściła je na wolność.
„Dziennik Poznański” z 2 lutego 1916
Folklor Wielkiej Wojny Czytano 880 razy
Brak komentarzy do wpisu “Panny w mundurach”