Strona główna » Varia » Polacy w Legii Cudzoziemskiej

Polacy w Legii Cudzoziemskiej

Polacy w legii zagranicznej.

Kuryer Warszawski ogłasza następujący list. otrzymany z Afryki :

„Niżej podpisani ośmielamy się prosić o łaskawe umieszczenie na łamach Kuryera odezwy Polaków-legionistów, w Afryce przebywających. Prosimy bardzo, aby czytelnicy raczyli i o nas pamiętać i gazety, oraz książki przeczytane, miast je palić lub niszczyć, pod niżej podanymi adresami co pewien czas odsyłać. Nie posiadając żadnych funduszów, nie możemy sami pism prenumerować, ani nawet ich przesyłki tutaj opłacić. Jest nas, Polaków, w legii zagranicznej około 43 w pierwszym pułku, a około 40 w drugim. Jesteśmy rozrzuceni między 14.000 żołnierzy po rozmaitych posterunkach. Miesiącami całymi nie mamy sposobności z nikim po polsku się rozmówić, chyba, gdy idziemy i władze gromadzą nas w kompanie w jednym punkcie, z rozmaitych zwołując posterunków; wtedy dopiero my, Polacy, widzieć się z sobą, podać sobie ręce i słyszeć język polski możemy.

Zmuszeni z konieczności do używania obcej mowy, przeważnie francuskiej lub niemieckiej, jakże łatwo swoją własną utracić możemy! Ktoś, kto na obczyźnie przebywał daleko od ukochanych, mowy ojczystej i wiadomości z kraju pozbawiony, ten pojmie naszą tęsknotę, zrozumie, czem jest dla nas książka lub gazeta polska i ten prośby naszej wysłucha. W celu ułatwienia komunikacyi między nami tu, w legionie, postanowiliśmy założyć Towarzystwo, którego celem będzie niesienie bratniej pomocy rozproszonym rodakom, a szczególnie ułatwienie poznania służby do legionu przybywającym i utrzymania ich w duchu narodowym. Pragniemy też zająć się dostarczaniem pracy tym Polakom, którzy legię opuszczają. Ponieważ już kilka zaszło takich faktów, że Polacy, uległszy jakiemuś nieszczęśliwemu wypadkowi, ze służby, jako niezdolni, bez żadnego wynagrodzenia byli uwolnieni, musimy na przyszłość i o tem pamiętać.  

Prośbę też nasza komunikujemy naszym rodakom i rodaczkom, pewni jak najpomyślniejszego tej prośby wyniku. Z góry dzięki składamy staropolskiem „Bóg zapłać” i żegnamy braterskiem „Czołem”. Wszystkich informacyj udziela niżej podpisany, który też załatwia wszelka korespondencyę.

Henryk Münz, 11.572. Caporal, 5-e Compagnie l’ancienne 9 Compagnie. Saf a suivre Marocco, Afrique.

P. S. Adresy grup, pod któremi prosimy o wysłanie gazet, (co tydzień pod innym adresem) są następujące:

Franciszek Kwiatkowski, 13.955. I. Regiment Etrangere, 20 Compagnie Marnia. Algerie Maroc.

Stanisław Kochman, 10.772, I. Regiment Etrangere. 20 Compagnie El-Merada. Maroc. Afrique.

Stanisław Jakubowski, 13.413, II. Regiment Etrangere. Saida. Algerie. Afrique.

Ludwik Kotlarski, I. Regiment Etrange-re. 5 Compagnie montée. Maroc. Guercif á suivre Afrique.

„Gazeta Lwowska” z 13 sierpnia 1913

Varia , Czytano 1 403 razy

Brak komentarzy do wpisu “Polacy w Legii Cudzoziemskiej”

Zostaw odpowiedź

(wymagane)

(wymagany)


*