Strona główna » Polityka, Śmieszne » Ślabowane portki posła Noska

Ślabowane portki posła Noska

Ślabowane portki posła Noska z Piasta.

Włościanin Wielkopolski pisze nam: Byłemu posłowi Noskowi – prezesowi Piasta na Wielkopolskę wydarzył się dnia 28 sierpnia br. na zebraniu w Lenartowicach komiczny wypadek.

Oto poseł Nosek zaczął odczytywać wywiad z Marszałkiem Piłsudskim. Gdy doszedł do ustępu o „ślabowanych portkach posłów”, rozpiął nagle zarzutkę i powiedział: Patrzcie jak Marszałek Piłsudski kłamie, patrzcie dobrze, czy mam rozpięte portki? i o dziwo portki byłego pana posła były rzeczywiście rozpięte a uczestnicy zebrania ryknęli potężnym śmiechem. Gdy się poseł obejrzał, zaniemiał zupełnie i szybko zakończył zebranie.

A więc ślabowane portki posłów to nie bujda to prawda, bo panowie posłowie pociągając często z kieliszka zapominają o zapięciu portek. I takich posłów miał Sejm. Tylko wstyd i hańbę przynoszą ludowi.

(A może byłego p. posła posądzamy tutaj za dużo, gdyż możliwem, że on stale hołduje przysłowiu „że gdy konik już nie bryka, to się furtki nie zamyka.” Przyp. Red.)

„Gazeta Pleszewska” z 7 września 1930

Polityka, Śmieszne , , , Czytano 963 razy

Brak komentarzy do wpisu “Ślabowane portki posła Noska”

Zostaw odpowiedź

(wymagane)

(wymagany)


*