Strona główna » Ciekawostki, Z życia codziennego » Jak się ubierasz, taki masz charakter

Jak się ubierasz, taki masz charakter

Jak się ubierasz, taki masz charakter.

(Tr. Pm.)

Wnioskujemy o charakterze ludzkim z pisma, z linij dłoni, ze sposobu chodzenia, z metody palenia. Dotychczas nie zastanawiano się nad tem, dlaczego ludzie mają indywidualne upodobania w sposobie ubierania się. A jednak indywidualność zaznacza się w tej dziedzinie tak silnie, że łatwo można wnioskować o charakterze ludzi właśnie z ich upodobań do pewnych barw, do zdobniczych rekwizytów i do fasonów.

Co pomyśli np. szef danej instytucji o właściwościach charakteru kandydata na urzędnika, jeżeli ten zjawi się z prośbą o posadę ubrany niedbale, w garniturze poplamionym i zmiętym, ale wpadającym w oko fantazyjnością barw i fasonu? Niewątpliwie nie łatwo zdecyduje się na przyjęcie takiego pana, chociażby posiadał najlepsze kwalifikacje. Niechlujność ubioru będzie świadczyła o jego niedbalstwie, papuzie kolory i pretensjonalność fasonu o przesadnem mniemaniu o sobie i rozpaczliwej chęci zwrócenia na siebie uwagi.

Trudno, prastare przysłowie mówi, że „Jak cię widzą, tak cię piszą”. Nie można dziwić się poszukującemu mieszkania, że nie zdecyduje się na wynajęcie pokoju – chociażby go jeszcze nie oglądał – u gospodyni, która otwiera mu drzwi brudna i zaniedbana. Z wyglądu właścicielki mieszkania będzie sądził o ewentualnem pomieszczeniu. To też jest rzeczą dowiedzioną, że ludzie walczący konsekwentnie i celowo o byt ubierają się na codzień bardzo starannie i zarazem skromnie, a dopiero w dniu wypoczynku dają upust swoim indywidualnym gustom. Czyli, że – maskują się, nie dają poznać swego prawdziwego oblicza wobec przełożonych i kolegów.  

Psychologowie zwrócili już uwagę na przyczyny skłonności niektórych osób do jaskrawych barw i ultra-oryginalnych szczegółów zdobniczych ich ubiorów. Przy bliższem badaniu okazywało się prawie zawsze, że osoby te cierpią wskutek jakiegoś upośledzenia na kompleks niższości i przejaskrawianiem swojego ubioru pragną podkreślić swoje „ja”. Dzisiaj można już wnioskować o charakterze ludzi po ich upodobaniu do pewnych kolorów. Dzieci np. gustują przeważnie w barwie czerwonej i żółtej. W wieku dojrzałym daje się zauważyć upodobanie do barwy niebieskiej i zielonej.

Ludzie o bujnym temperamencie i pogodnem usposobieniu forytują czerwień i jej odcienie. Osoby spokojne lub zdeprymowane lubują się w barwach ciemnych, popielatych, czarnych i granatowych. Zauważono, że dorośli mężczyźni wolą jaśniejsze i ciemniejsze odcienie koloru niebieskiego, kobiety wolą zieleń. Jeżeli jednak mężczyzna okazuje wybitną skłonność do barwy zielonej, ma w sobie coś kobiecego i jest charakterem niezdecydowanym. Kobieta lubująca się w błękitach jest natomiast indywidualnością o cechach męskich.

Osądzenie charakteru kobiecego ze skłonności do barw jest o tyle trudniejsze, że kobieta łatwo ulega modzie, a przedewszystkiem wybiera barwy twarzowe. Jeżeli jednak skonstatujemy, że dana kobieta uwzględnia przedewszystkiem barwę zieloną, chociaż równocześnie modna jest w równym stopniu barwa niebieska lub czerwona, możemy zupełnie pewnie stwierdzić, że jest ona stuprocentową kobietą. Natomiast jeżeli wraca uporczywie do barwy niebieskiej i przekłada ją nad inne, bądźmy przekonani, że jest to typ o t. zw. męskim charakterze.

Zdaniem psychologów największą zagadkę jako typ skomplikowany przedstawiają kobiety lubujące się w barwach – niewinnej bieli.

„Ilustrowany Kuryer Codzienny” z 28 lipca 1938

Ciekawostki, Z życia codziennego , , , Czytano 1 228 razy

Brak komentarzy do wpisu “Jak się ubierasz, taki masz charakter”

Zostaw odpowiedź

(wymagane)

(wymagany)


*