Ciemnota ludu galicyjskiego
Dowodem braku religii, czy wykształcenia religijnego, ciemnoty i chodzących z nią w parze zabobonów ludu wiejskiego w Galicyi jest ohydna zbrodnia, jaka tam zaszła niedawno.
W sobotę, dnia 9 bm. rozpoczęła się we Lwowie przed sądem przysięgłych rozprawa karna przeciw 13 włościanom z Pomłynowa (w powiecie rawskim), oskarżonym o zamordowanie Mikołaja Buczmy, którego wieś cała podejrzywała o wzniecanie pożarów, jakie się tam w ostatnich czasach często wydarzały. O ile z wyników dochodzeń wnioskować można, podejrzenia przeciw Buczmie skierowane były nieuzasadnione, a opierały się tylko na wskazówkach wróżki. Po ostatnim pożarze, w dniu 21 września, 13 włościan, zgromadzonych na miejsce pogorzeliska, wydało na Buczmę doraźny wyrok śmierci, który zatwierdzili w karczmie, a następnie, podochoceni wódką, wykonali. Napadli oni Buczmę w jego własnej chacie i wywlókłszy z izby, kołami ubili. Oględziny i sekcya zwłok Mikołaja Buczmy wykazały, że miał_on dziesięć ran na głowie, połączonych ze złamaniem kości czaszkowych i twarzowych, które to rany były śmiertelne; że był duszony śmiertelnie ręką w szyję, odniósł też złamanie żebra, życiu zagrażające i niezliczone sińce po ciele. Wyrok w sprawie tej, dowodzącej wielkiej ciemnoty galicyjskiego ludu. jeszcze dotąd nie zapadł.
„Dziennik Kujawski” z 16 grudnia 1893
Prawo Czytano 1 201 razy
Brak komentarzy do wpisu “Ciemnota ludu galicyjskiego”