Strona główna » Technika i wynalazki » Maszyna, której się dyktuje

Maszyna, której się dyktuje

Maszyna, której się dyktuje.

Ideałem wynalazców jest stworzenie maszyny do pisania, którą głosem możnaby w ruch wprawiać, której możnaby dyktować, jak się dzisiaj dyktuje żywemu pisarzowi. W teoryi pomysł ten nie jest niemożliwy. Wiadomo, że każda głoska wywołuje inne drgania i że można sztucznie wytworzyć błony, które będą nastrojone na pewną głoskę, tak, że wymawianie jej wprawi membranę w ruch drgający. Za pomocą, odpowiedniej kombinacyi elektromagnesów możnaby w ten sposób wprawić w ruch dźwignię, która uderzając o papier wydrukowałaby tę właśnie głoskę. Tak przedstawia się kwestya ta w teoryi. Praktycznem jej rozwiązaniem zajmuje się od długiego czasu Piotr Matwiejew z Petersburga.

Cel swój chce on osiągnąć za pomocą tak zwanych figur głosowych Chladniego, pogrubiając membrany w tych miejscach, gdzie pod wpływem danego dźwięku tworzą się węzły. Aparat jego ma się więc składać z całego szeregu membran, nastrojonych na rozmaite głoski. Do fabrykacyi tych membran z: figurami Chladniego używa się Matwiejew następującej metody:

Na pudełku resonansowem, połączonem z rurą do mówienia, umieszcza się cienką, przejrzystą błonę w ten sposób, że na wierzchu można ją pokryć jakąś cieczą, która podczas dźwięku drga razem z membraną. Aby uwidocznić tworzące się podczas drgania figury Chladniego, ciecz zabarwia się barwikiem, który skupia się silniej w węzłach, lub posypuje się delikatnym proszkiem, który w węzłach się zatrzymuje, a z miejsc większych wychyleń zsypuje,

Zamiast dna rezonatora umieszcza się soczewkę, pod nią silna lampkę elektryczną, naprzeciw zaś membrany aparat fotograficzny. W ten sposób można zdjąć momentalny obraz membrany w chwili drgania i wedle tego obrazu sporządzić membranę z figurą Chladniego, odpowiadającą danej literze.

Gdy ma się już do rozporządzenia membrany dla wszystkich liter alfabetu, można przystąpić do konstrukcyi maszyny, która jednak jest niezmiernie skomplikowana. Nad każdą poszczególna membraną jest umieszczona dźwignia, zakończona po obu stronach sztyfcikami, z których jeden opiera się o membranę, drugi zaś wznosi się nad naczyńkiem, zawierającem rtęć. Naczyńko to jest częścią przewodu elektrycznego, prąd zaczyna krążyć w chwili zetknięcia się rtęci ze sztyfcikiem.

Prąd wpływa na mały elektromagnes, który znowu oddziałuje za pośrednictwem klucza (relais) na dźwignię, zakończoną czcionką. Na podstawie tych danych można sobie już poniekąd wyobrazić działanie maszyny.

Gdy wymówimy jaką głoskę, odnośna membrana zostaje wprawiona w ruch, odepchnięcie sztyfcika z jednej strony powoduje zanurzenie się przeciwnej w rtęci a prąd zaczyna krążyć, elektromagnes przyciąga. umieszczone nad niem miękkie żelazo, wprawiając w ruch dźwignię, zamykającą przeciwnym końcem prąd w kluczu. Relais zostaje wprawiony w ruch, a jego dźwignia uderza drugim końcem, zaopatrzonym w czcionkę, o zwój papieru.

„Głos Rzeszowski” z 12 lipca 1908

Technika i wynalazki , , , Czytano 913 razy

Brak komentarzy do wpisu “Maszyna, której się dyktuje”

Zostaw odpowiedź

(wymagane)

(wymagany)


*