Strona główna » Z życia codziennego » Kawiarnia nocna 1885

Kawiarnia nocna 1885

Kawiarnia nocna przy ulicy Grodzickiej, o której już tyle razy pisaliśmy, a na którą zwracano uwagę Magistratu i Dyrekcji policji na posiedzeniu Rady miejskiej, domagając się stanowczo zamknięcia tejże, ciągle jest jeszcze utrapieniem mieszkańców okolicznych domów. Krzyki i hałasy trwają do późnej nocy, pijane indywidua urządzają ciągłe awantury i bójki, przestraszeni mieszkańcy, co chwila budzą się, biegnąc do okna, aby się przekonać, co się na ulicy stało. Nie koniec na tem. Służba żeńska kawiarni zakłóca nadto spokój w samej kamienicy, a o hecach i wybrykach jakich się dopuszcza, wolimy raczej zamilczeć. Wszystko to jednak uchodzi bezkarnie. Kawiarnia bywa zamykaną pozornie o godz. 1. w nocy, do samego jednak rana dolatują z wewnątrz krzyki, które wskazują, że w środku bawią się doskonale rozmaite indywidua. Zwracamy się jeszcze raz do Dyrekcji policji i prosimy w imieniu niepokojonych mieszkańców ul. Grodzickiej, od których otrzymujemy codziennie kilka błagalnych listów, o zniesienie tej istnej nory, szerzącej tylko demoralizację i niepokój.

„Dziennik Polski” z 12 lipca 1885

Z życia codziennego , , Czytano 811 razy

Brak komentarzy do wpisu “Kawiarnia nocna 1885”

Zostaw odpowiedź

(wymagane)

(wymagany)


*